O zdradzie

"Hallelujah" Leonarda Cohena to jedna z najpopularniejszych piosenek do ołtarza. Niektórzy księża nie zgadzają się jednak na to, by była grana podczas ślubu kościelnego. Dlaczego?

W piosence pojawia się "Alleluja", ale to wcale nie oznacza, że przesłanie utworu pasuje do uroczystości ślubnej. Piosenka Leonarda Cohena nawiązuje bowiem do biblijnej historii Samsona i Dalili z Księgi Sędziów, czy cudzołożnego króla Dawida i Batszeby, które więcej mają wspólnego ze zdradą niż prawdziwą miłością. Gdy wiele par się o tym dowiaduje, często sami rezygnują z tego utworu.