Pewien pobożny rolnik został zaproszony na obiad w eleganckim towarzystwie. Zanim usiadł do stołu, chciał się pomodlić, aby podziękować za dary na stole. Gospodarz przerwał mu jednak słowami:
- To takie staromodne. Dzisiaj ludzie wykształceni nie mają zwyczaju modlić się przed posiłkiem.
Na to rolnik odpowiedział, że on taki zwyczaj ma. Ale rzeczywiście, niektórzy w jego gospodarstwie nie modlą się przed jedzeniem.

Gospodarz pokiwał ze zrozumieniem głową:
- To muszą być nowocześni, rozsądni i oświeceni ludzie. Kto to taki?
- To moje świnie – odparł rolnik.