Przy IV ołtarzu(J 17,20-26)

ABY ŚWIAT UWIERZYŁ

Zatrzymaliśmy się przy czwartym ołtarzu. Tu Jezus modli się za nas, gdyż prosi Ojca także za tymi, którzy dzięki słowom Apostołów wierzyć będą. Prosi Ojca o dar jedności dla nas, jedności na wzór Jego zjednoczenia z Ojcem: „Jak Ty, Ojcze, we mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty mnie posłał" (J 17,21). Eucharystia jest źródłem jedności. Ona nie dopuszcza podziałów. W procesji z Jezusem Eucharystycznym idziemy w jedności. Obecny pośród nas pod postacią chleba Chrystus wymaga, „aby moc miłości przekraczała wszelkie rozdarcia, a jednocześnie stawała się komunią nawet z najuboższym, wsparciem dla słabego, braterską troską o tych, którym trudno znieść ciężar codziennego życia' (Papież Benedykt XVI).

Jedności z Bogiem i z bliźnim zagraża grzech. Najczęściej dzieje się to wtedy, „kiedy współzawodniczymy, by zająć pierwsze miejsca, gdy nie znajdujemy odwagi, by być świadkami miłości, kiedy nie jesteśmy w stanie zaoferować nadziei. W ten sposób się rozdzielamy. Ale Eucharystia nie pozwala nam się rozdzielać, ponieważ jest więzią komunii, jest wypełnieniem Przymierza, żywym znakiem miłości Chrystusa, który uniżył i wyniszczył samego siebie, abyśmy trwali w jedności" (Papież Franciszek).

Posyłając Apostołów z misją głoszenia Ewangelii - „idźcie i głoście" - Jezus obiecał im: „A oto Ja jestem z wami, przez wszystkie dni, aż do końca świata" (Mt 28,20). Tej obietnicy dotrzymał. Jest z nami jako Chleb, który zstąpił z nieba i daje życie światu. Stąd niebo jest już pośród nas, bo „niebo zaczyna się od komunii z Jezusem" (Papież Franciszek).